[vc_row css_animation=”” row_type=”row” use_row_as_full_screen_section=”no” type=”full_width” angled_section=”no” text_align=”left” background_image_as_pattern=”without_pattern”][vc_column][vc_column_text]
Dlaczego rodzice mają tak duży problem z dostrzeżeniem kłopotów ze wzrokiem u swoich pociech?
Dlaczego dzieci nie zgłaszają rodzicom, że gorzej widzą?
To są najczęściej poruszane w gabinecie tematy i najczęściej zadawane pytania przez rodziców specjalistom zajmującym się leczeniem wzroku ich dzieci.
Jeśli chodzi o zaburzenia widzenia u dzieci sprawa jest o tyle trudna, że faktycznie dzieci rzadko zgłaszają opiekunom, że nie widzą, tak jak powinny. Dlaczego tak się dzieje?
Zwykle dlatego, że rodzą się z wadą wzroku, a co za tym idzie, od zawsze widzą tak sam, przez co nie wiedzą, że mogłyby widzieć lepiej. Dziecko takie nie zdaje sobie sprawy z tego, że widzi tylko w połowie tak jak powinno, myśli, że otaczający je świat jest niewyraźny, zamglony, mało nasycony kolorami.
Ostatnio na portalach społecznościowych pojawiły się filmiki, na których widać roześmiane buzie dzieci i ich zdziwienie otaczającym światem, spowodowane nałożeniem na ich małe noski okularów.
Osoby widzące dobrze, niemające wady wzroku, nie są w stanie wyobrazić sobie, co się dzieje w głowie małego dziecka, które po założeniu pierwszych okularów zaczyna na nowo poznawać świat. Odkrywać jego kształty, barwy, jego, piękno.
Dlatego, też to na barkach rodziców spoczywa ciężar, zadbania o zdrowie oczu własnych dzieci. To rodzice powinni, raz w roku zgłosić się do kontroli z dzieckiem, w celu sprawdzenia czy nie rozwinęła się wada wzroku i czy dziecko na pewno widzi tak, jak powinno.
Co powinno rodzica zaniepokoić ?
Jeśli chodzi o małe dzieci, to przede wszystkim odległość z jakiej oglądają telewizję. Jeśli dziecko siada zdecydowanie za blisko telewizora jest to znak, że należy zwrócić się o pomoc do specjalisty. Kolejnym sygnałem będzie mrużenie oczu podczas oglądania bajek.
Dziecko, które często się potyka, uderza w głowę, upada, najprawdopodobniej ma problemy ze wzrokiem. Dziecko w wieku szkolnym, które narzeka na częste bóle głowy, nie lubi się uczyć, a szczególnie czytać lub pisząc dość mocno przechyla głowę również najprawdopodobniej będzie miało wadę wzroku.
Dlaczego jeszcze niedawno było wszystko OK, a teraz wzrok mojego dziecka się popsuł ?
Należy pamiętać o tym, że dzieci mają bardzo dużą zdolność akomodacji, czyli silnego napięcia mięśni, tak, żeby wyraźnie widzieć. Dlatego, jeśli nie mają dodatkowych dolegliwości typu bóle głowy, tak ciężko jest rodzicom zauważyć, że coś jest nie tak.
Natomiast z wiekiem, ta zdolność, jest coraz słabsza, dziecko nie jest już w stanie tak mocno zmobilizować mięśni i wówczas zauważa, że gorzej widzi. Zwykle dzieje się tak w wieku szkolnym, dlatego taki młody człowiek sam sygnalizuje, że gorzej widzi.
Z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku nadwzroczności. Natomiast jeśli chodzi o krótkowzroczność zwykle jej przyczyną jest kilkugodzinne spędzanie czasu przed monitorem telewizora, komputera czy telefonu. Kiepskie oświetlenie pokoju podczas odrabiania lekcji czy czytanie książek w łóżku, pod kołdrą z kiepskim dostępem światła.
Co każdy rodzic powinien robić ?
Regularnie badać swoją pociechę, zwracać uwagę na każdy, niepokojący sygnał w zachowaniu swojego dziecka. Reagować na sygnalizowane przez dziecko często występujące bóle głowy, a także na problemy w szkole, gdyż one wcale nie muszą świadczyć o tym, że nasze dziecko nie jest orłem, a mogą być spowodowane dolegliwościami ze strony narządu wzroku.
W naszych salonach optycznych badamy ostrość wzroku u dzieci i w razie konieczności dobieramy odpowiednie okulary.
Już teraz umów się na badanie do naszego specjalisty ze swoim dzieckiem.
Autor lek. med. Bartosz Staniak
Aktualizacja 01.01.2021
[/vc_column_text][/vc_column][vc_column][/vc_column][/vc_row]